Geoblog.pl    xgrzegorzk    Podróże    Wyprawa rowerowa z Bydgoszczy do Lublina w 2006 roku przez Jurę Krakowsko-Częstochowską, Kraków, Tarnów, Sandomierz    Kraków - Staniątka - Niepołomice - Bochnia (rower)
Zwiń mapę
2006
12
lip

Kraków - Staniątka - Niepołomice - Bochnia (rower)

 
Polska
Polska, Bochnia
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 439 km
 
Dzień ósmy

Kraków - Staniątka - Niepołomice - Bochnia (12.07.2006)
(t= 3.35 h śr.= 15 km/h dyst.= 54 km)

Dwa dni przeznaczam na zwiedzanie Krakowa i okolic. Jadę pociągiem papieskim do Łagiewnik i Kalwarii Zebrzydowskiej. Trzeci dzień zaczynam od zwiedzania cmentarza na ul. Rakowickiej. Jest to bardzo ważne miejsce dla historii Polski. Po pożegnaniu się z zakonnikami udaję się do sklepu rowerowego. Pękła mi nóżka od ciężaru bagażu. Kupuję przystosowaną do hamulca tarczowego. Aleją Jana Pawła II jadę w stronę Nowej Huty. Tutaj spotykam rowerzystę, który mówi o swoich planach wyprawy po parkach narodowych. Nie ma chętnych dlatego chce jechać sam. Codziennie dojeżdża do pracy 18 km w jedną stronę tzn., że przez dwa tygodnie robi więcej kilometrów niż ja przez pół roku.

Temperatura nadal utrzymuje się bardzo wysoka. W sklepie rowerowym dostałem mapkę tras rowerowych Krakowa, także tych planowanych. Kraków ma największą ilość rowerów i największą długość tras rowerowych. Trochę mogłem tego popróbować. Udaję się do opactwa cystersów w Mogile. Tutaj przebywa mój kolega z roku teraz o. Wincenty. Niestety akurat jest na urlopie w ..... Bydgoszczy !? Przyjął mnie jednak przeor i poczęstował obiadem. Mogłem również pochodzić sobie po klasztorze i ogrodzie.

Opuszczam już teren Krakowa. Dojeżdżam do miejscowości Staniątka. Tutaj znajduje się kościół i klasztor sióstr Benedyktynek. Oprowadzała mnie siostra przełożona z dużym poczuciem humoru. Ciekawie opowiadała i zadawała zagadki np. co to jest? nie zrodzone a ochrzczone, niewinne a powieszone? To jest dzwon. Według tradycji na tym miejscu miał się zatrzymać św. Wojciech. w czasie wyprawy na misje do Prus. Zrobiła staniatkę czyli odpoczynek. Stąd później nieco zmienione Staniątka. To drugi obok św. Benedykta patron kościoła.

Docieram do Niepołomic. Chciałem zwiedzić zamek, ale właściciel nie pozwala wprowadzać rowerów. W końcu jednak na chwilę udaje mi się wejść. Podróżuję teraz Puszczą Niepołomicką. Jest tutaj bardzo przyjemna ścieżka rowerowa. I oto jestem u celu, w Bochni. Nocleg mam w Domu Pielgrzyma parafii pw. św. Mikołaja. Trochę pochodziłem po mieście i poszedłem spać.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (68)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
niepołomice
niepołomice - 2011-08-20 18:20
staniątki, nie staniątka. Pozdrawiam
 
 
xgrzegorzk
Grzegorz Kortas
zwiedził 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 124 wpisy124 39 komentarzy39 3850 zdjęć3850 2 pliki multimedialne2
 
Moje podróżewięcej
08.07.2010 - 29.07.2010
 
 
16.08.2009 - 22.08.2009