Tym razem podjąłem szalone dla mnie wyzwanie przejechania trasy z Bydgoszczy do Gdańska. I udało się. Zrobiłem 180 km. Jest to największa odległość w moim życiu. Jechałem 10.5 h. Na miejscu byłem o g. 19.30. Miałem niesamowitą prędkość średnią 19,2 km/h. Pogoda dopisała. Temperatura 21 °C. Momentami bardzo mocno wiało. Wróciłem pociągiem.